Przeszczep włosów - czy musi się przyjąć? Jak się go wykonuje?

Przeszczep włosów – czy musi się przyjąć? Jak się go wykonuje? Łysienie to problem, który w pewnym wieku dotyka duży odsetek społeczeństwa. Choć na znacznie szerszą skalę zmagają się z nim mężczyźni, często tyczy się również kobiet. Czy jednak sam w sobie oznacza, że na naszej głowie nigdy nie pojawią się już włosy?

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu rzeczywiście można było załamać ręce – żyjemy jednak w czasach, w których medycyna estetyczna poszła do przodu na tyle, że daje nam możliwość dokonania takiego zabiegu, jak przeszczep włosów. Co więcej, jest to zabieg coraz bardziej skuteczny i coraz mniej ingerujący w nasze ciało. Na czym on polega i czy rzeczywiście powinniśmy się nim zainteresować? Jaka jest jego skuteczność? Te i wiele innych zagadnień zamierzamy poruszyć w naszym artykule.

Na czym polega przeszczep włosów?

Współcześnie wyróżnia się dwie podstawowe metody przeszczepu włosów. Metoda STRIP, jak sama nazwa może sugerować, polega na wycięciu paska włosów, najczęściej z tylnej części głowy, a następnie przeszczepienia go w wybrane przez nas miejsce, w którym mamy do czynienia z łysieniem. Wycięcie o długości około 15 centymetrów i szerokości sięgającej 1 centymetrowi służy jako baza, z której asystenci chirurga przygotowują tak zwane grafty, w których znajduje się do pięciu pojedynczych włosów. Za pomocą skalpela chirurg nacina miejsce docelowe, a następnie umieszcza w nim wyżej wspomniane grafy. Zazwyczaj z kuracją można się zmieścić w 3 zabiegach – podczas gdy całość nie trwa długo (maksymalnie 5 godzin), nie można wszczepiać grafów za blisko siebie – stąd też konieczne są około półroczne przerwy.

Wyżej wspomniana metoda traci na popularności ze względu na FUE (Follicular Unit Extracion) inny sposób na przeszczep włosów, pozwalający osiągnąć lepsze efekty. Polega na odizolowaniu zaledwie pojedynczych mieszków przy pomocy tak zwanych mikropunchów, a następnie wszczepienia ich dokładnie w taki sam sposób, jak w poprzednim przypadku. Nie ma konieczności wycinania paska istniejących włosów, w związku z tym cały proces transplantacji jest po prostu mniej inwazyjny (ale i przy okazji bardziej czasochłonny).

Czy każdy może się na to zdecydować i czy włosy muszą się przyjąć?

Niestety, faktem jest, że nie każda osoba może się zdecydować na zabieg związany z przeszczepem włosów. Istnieje kilka przeciwwskazań, wśród których znajdują się między innymi:

  • cukrzyca
  • aktywna choroba nowotworowa
  • choroby układu sercowo-naczyniowego
  • wybrane choroby skóry

Nie ma również możliwości przeprowadzenia przeszczepu osobom, które cierpią na łysienie plackowate, które jest jedynym rodzajem łysienia niemożliwa do wyleczenia. Na szczęście jednak jeśli nie możemy podpisać się pod którymkolwiek z powyższych przeciwwskazań, możemy przystąpić do zabiegu z niemal stuprocentową pewnością, że ten się przyjmie.

Skoro już o tym mowa to należy odpowiedzieć na najczęściej stawiane przez osoby decydujące się na przeszczep włosów pytanie: czy mieszki włosowe mogą się nie przyjąć? Otóż transplantacja włosów polega na pobraniu tkanki własnej pacjenta i wszczepieniu jej w miejsce innej tkanki, również jego. W związku z tym likwidowane jest ryzyko odrzutu. Istnieje jednak kilka sytuacji, w których włosy rzeczywiście się nie przyjmie. Jedną z nich jest niewłaściwe przechowywanie mieszków włosowych poza skórą pacjenta (a więc przez samych lekarzy, którzy przeprowadzają zabieg). Powodem prowadzącym do nieprzyjęcia może też być zbyt długi czas trwania zabiegu, wynikający z różnego rodzaju rzeczy – jak wszyscy bowiem wiemy, mieszki włosowe mają tendencję od obumierania. Im dłużej znajdują się więc poza skórą pacjenta, tym gorzej dla samego procesu.

Mieszek włosowy może być również niewłaściwie preparowany i wszczepiany, a w rezultacie – uszkodzony, czysto fizycznie. W większości klinik w procesie przeszczepu wykorzystywane są zwykłe pęsety. Obecnie świat nauki i medycyny estetycznej poleca implantery, które praktycznie uniemożliwiają uszkodzenie włosa. Ich stosowanie wciąż nie jest jednak powszechne, w szczególności w polskich klientach.

Ostatnią z możliwych przyczyn nieprzyjęcia jest błędne zdiagnozowanie osoby, na której przeszczep włosów ma zostać dokonany. Jeżeli zmaga się, nawet nieświadomie, z jakąś chorobą, ryzyko odrzutu jest spore.

Podsumowanie

Łysienie w dzisiejszych czasach nie jest czymś, z czym musimy się pogodzić i z czym po prostu musimy żyć. Wszystko ze względu na stopień zaawansowania medycyny estetycznej, dla której przeszczep włosów nie jest czymś nowym. Każda klinika dokonująca go ma już w nim spore doświadczenie – decydując się na niego możemy więc być pewni, że zakończy się on sukcesem. Zanim jednak podejmiemy ostateczną decyzję na jego temat, dokładnie sprawdźmy, czy w naszym przypadku nie istnieją jakiekolwiek przeciwwskazania co do jego rozpoczęcia. Pozwoli nam to uniknąć rozczarowania związanego po prostu z nieprzyjęciem się włosów. Pocieszające jest jednak to, że tylko te przeciwwskazania mogą być czymś, co sprawi, że włosów mieć nie będziemy. W przeciwnym wypadku najprawdopodobniej szybko będziemy mogli cieszyć się wzorowym owłosieniem.